Utwór... przedziwny. W moim odczuciu to taki specyficzny kolaż kilku "wątków". Wokal/chórki (rzeczywiście nie w tonacji) w klimacie 90's plus męski "pomruk"; wdzięczne bębny, piano w swej prostej wariacji (momentami ciut "fałszuje"), słodkie smyczki (typu Soul II Soul). Każdy faktor jakby z "odmiennej bajki"... Jednakże całość, choć "eklektyczna" brzmi względnie ciekawie.
![;) ;)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/wink.png)