Beztrosko, radośnie, rześko. W swym nietrudnym aranżu utwór nie brzmi odkrywczo; momentami "podejrzliwie", np. 0:31 lub 2:33 (bębny "tracą" rytm); dodatkowo od 2:19 coś „kołata” w P kanale (Cowbell?). Tychże kilka wariacji instrumentalnych jest urozmaiceniem Twego tematu lecz, według mnie, zbyt oczywistym w melodii i nie do końca spójnym w miksie. Potencjał o komercyjnym charakterze istnieje; doszlifuj projekt i... have „Hope”.
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)