Beztrosko, radośnie, rześko. W swym nietrudnym aranżu utwór nie brzmi odkrywczo; momentami "podejrzliwie", np. 0:31 lub 2:33 (bębny "tracą" rytm); dodatkowo od 2:19 coś „kołata” w P kanale (Cowbell?). Tychże kilka wariacji instrumentalnych jest urozmaiceniem Twego tematu lecz, według mnie, zbyt oczywistym w melodii i nie do końca spójnym w miksie. Potencjał o komercyjnym charakterze istnieje; doszlifuj projekt i... have „Hope”.
Mel0 Dephic - The Hope |
|
Wiadomości w tym wątku |
Mel0 Dephic - The Hope - przez Mel0 Dephic - 28.01.2016, 15:16
RE: Mel0 Dephic - The Hope - przez nullname - 28.01.2016, 18:21
RE: Mel0 Dephic - The Hope - przez Shabboo Harper - 29.01.2016, 1:45
RE: Mel0 Dephic - The Hope - przez Deonite - 30.01.2016, 15:05
RE: Mel0 Dephic - The Hope - przez AirTight - 31.01.2016, 23:45
RE: Mel0 Dephic - The Hope - przez Audionysos - 2.02.2016, 4:22
|