Przytulnie, zacisznie i... quasi "surrealistycznie". Brzmi jak "kontynuacja" klimatu z "City of Darkness". Niektóre dźwięki w swych wariacjach są urocze lecz także nużące; szczególnie ten, który wręcz nieprzerwanie "cyka" <nonie> (Hi Hat'y); również gitara o "szorstkiej" barwie nie przekonuje mnie w kolażu, w sumie, spokojniejszych tonów. Temat w gatunku Hip Hop (?) jest przedziwny; "logicznie" zagadkowy. Mariuszu, tło staranniej "wzbogacone" o posiłkowe fx'y, mocniej podkreślone, uczyni z Twego utworu "smaczek".
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)