Moje motto życiowe to zawsze było jedno: Per Aspera Ad Astra, czyli Przez trudy do Gwiazd.
Zawsze uważałem, że edukacją w danej dziedzinie przez próby i błędy, przez doświadczenia i życzliwość ludzi, którzy dzielą się swą wiedzą można dojść nawet na koniec Świata.
Nie od razu Rzym zbudowano. Niektórzy obecnie myślą, że program, który ściągną z Internetu sam za nich zrobi muzykę, staną się sławni etc, a po Twojej ciekawej historii (NIECH SIĘ UCZĄ) wystarczy trochę chęci i samozaparcia by móc mieć własne "Gwiazdki"
Zawsze uważałem, że edukacją w danej dziedzinie przez próby i błędy, przez doświadczenia i życzliwość ludzi, którzy dzielą się swą wiedzą można dojść nawet na koniec Świata.
Nie od razu Rzym zbudowano. Niektórzy obecnie myślą, że program, który ściągną z Internetu sam za nich zrobi muzykę, staną się sławni etc, a po Twojej ciekawej historii (NIECH SIĘ UCZĄ) wystarczy trochę chęci i samozaparcia by móc mieć własne "Gwiazdki"
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)