Temat surowy, nośny; ułożony w "gładkim" (!), klarownym aranżu. Wszystko "po kolei", przystępnie wyraża się w nietrudnej melodii piano, w nieśmiałym w swym tonie flecie, w pospolitym dźwięku "smyczków", w "przypadkowym" werblu. Twój "Garden Fantasy", w moim odczuciu, potrzebuje "tchnienia" większej przestrzeni, lekkości, płynności nut... Krystianie, posiłkowe efekty, czytelniejsza harmonia przysłużą się całości.
PS. Również pozdrawiam Cię...
PS. Również pozdrawiam Cię...