pytanie typu "jak się robi muzykę?". nic na siłę bo wychodzą z tego śmiecie. Możesz zastosować proste sposoby typu standardowe raisery, typowy drop kick dobitka i trzymać się schematów ale ja na twoim miejscu poczekałbym na zastrzyk weny. Ja w większości takich kawałków daje sobie spokój bo tylko nerwy trace. Jak mam dobry motyw to już lece bez namysłu do końca, na czuja. Jeśli czujesz że to co zrobiłeś może być dobre to raczej takich pytań nie ma a że masz takowe to zapewne nic z tego nie wyklepiesz :/
Jakie macie pomysły na kontynuowanie rozpoczętego motywu? |
|