Ciao Francesco. Twoja „Birma” tętni istotnie. Sub Bass, pięknie głęboki Beat, „okraszony” klimatycznymi perkusjonaliami; bębny naturalnie ekspresywne, Hi Hat'y w swej (ciut ciut) ostrzejszej barwie podobnie jak wszelkie fx'y charakternie wzbogacają temat o wysublimowany mrok z pogranicza hipnotycznych brzmień. Myślę, iż w nieco krótszej wersji utwór byłby bardziej intrygujący...
![;) ;)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/wink.png)