Z zamkniętymi uszami słychać 303 <drag> mniej więcej w 1:30 gdy wchodzi ten zrezonansowany kwasik robi się ciekawie, ogólnie nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się trochę z soundtrakiem "Knight Rider".
Ogólnie jeśli chodzi o moje subiektywne odczucia to:
- Na samym początku gdy kończy się ten wokal kobiecy słychać jak nagle ucina się sampel - pamiętam, że jak nieumiejętnie wycinałem wokale z tracków borykałem się z takim problemem. Może to pierdoła ale jednak rzuca się w uszy.
Całościowo track jest jednak trochę zamulony, nie znam się dostatecznie na equaizacji, ale na pewno OP już ci to wyjaśnił w poście wyżej Ale nie ma co za dużo wymagać klarownego miksu, bo w końcu to nie o to chodzi w tym gatunku. Zostawiam 4 i powodzenia!
Ogólnie jeśli chodzi o moje subiektywne odczucia to:
- Na samym początku gdy kończy się ten wokal kobiecy słychać jak nagle ucina się sampel - pamiętam, że jak nieumiejętnie wycinałem wokale z tracków borykałem się z takim problemem. Może to pierdoła ale jednak rzuca się w uszy.
Całościowo track jest jednak trochę zamulony, nie znam się dostatecznie na equaizacji, ale na pewno OP już ci to wyjaśnił w poście wyżej Ale nie ma co za dużo wymagać klarownego miksu, bo w końcu to nie o to chodzi w tym gatunku. Zostawiam 4 i powodzenia!