Bentlej chyba jest głuchy albo strasznie chce się dostać do majtek Stoneage'a...
O Jezu intro do wydupcenia. Po perce spodziewałem się jakiegoś neuro. A po melodyjce spodziewałem się, że Zenon Martyniuk zaraz nawinie jakimś rymem. Ale spokojnie, po intrze wcale nie jest lepiej! Melodie są po prostu irytujące. Barwy jeszcze bardziej. Na plus idzie to, że nie fałszujesz i perka ma całkiem spoko groove. Dla mnie ocena 2 na srogich szynach
Ale kolega mógł sobie odpuścić takie komentarze <lejca>
Loco
O Jezu intro do wydupcenia. Po perce spodziewałem się jakiegoś neuro. A po melodyjce spodziewałem się, że Zenon Martyniuk zaraz nawinie jakimś rymem. Ale spokojnie, po intrze wcale nie jest lepiej! Melodie są po prostu irytujące. Barwy jeszcze bardziej. Na plus idzie to, że nie fałszujesz i perka ma całkiem spoko groove. Dla mnie ocena 2 na srogich szynach
Ale kolega mógł sobie odpuścić takie komentarze <lejca>
Loco