Dr Wasp hehehe no klimat jest. Fakt, że jak na sam instrumental to nudno, no ale to nie jest samoistny instrumental, a przynajmniej nie powinien być. Jakiego Fiftiego zaciągnąc na barsy i klasyk w opór
Co do voc'ów ja bym jakies w niższej tonacji dał, mid-side bardziej do srodka dał i na jakimś pogłosie , żeby bardziej brzmiały jak szalony czarny tłum na ulicznym battlu
Co do voc'ów ja bym jakies w niższej tonacji dał, mid-side bardziej do srodka dał i na jakimś pogłosie , żeby bardziej brzmiały jak szalony czarny tłum na ulicznym battlu