Zgodzę się z Piotrem w kwestii długości utworu. Jest zdecydowanie przewlekły... Aranż, podobnie jak Sound Design arcyskromny, niestety przewidywalny, szczególnie gdy chodzi o (Reggaeton) Beat. Demo wróżyło "coś" nader odmiennego (w minimalnym stopniu); w wersji finalnej poszczególne Explosion Hits/Impact'y/Down-Uplifter'y jedynie "smętnie" rozgraniczają kolejne "interpretacje" przewodniej (nużącej) melodii. Technicznie: jest "sucho"; przedziwnie fonicznie (dźwięki "odległe", "przykryte" efektem Vinyl'u); brak balansu w częstotliwości ścieżek to, według mnie, kolejny minus miksu. I choć, względem Twych wcześniejszych produkcji z "rysem" Dembow (Dem Bow/Dembo) jest korzystniej to, wybacz Tks21, w moim odczuciu wciąż jest monotonie; powtarzalnie, zbyt jednolicie...
![:( :(](https://musicproducers.pl/images/emoticons/sad.png)