(11.08.2016, 20:35)Druii napisał(a): A ja powiem tak:
Tania alternatywa do DAWów służących do nagrywania. Trudno porównywać go z FL czy Abletonem (jak ktoś chyba wyżej robił) bo wszystkie służą do czego innego.
Przed kontaktem z Reaperem jednak spooro pracowałem na Cubase i wyszlifowałem sobie swój workflow w nim, jeśli chodzi o pracę z audio i audio/video(nagrywanie, cięcie!!!, obróbka). Reapera przedstawiono nam na studiach i nie wiem na ile wykładowcy są lebiodami, którzy sami nie ogarniają, ale mają fetysz na punkcie półdarmowego Reapera, a na ile faktycznie Reaper ssie pałke.
W każdym razie po 2 latach wymuszonego używania Reapera, przy operacjach takich jak cięcie śladów, udźwiękawianie filmu, po prostu nie wyobrażam sobie pracy na zarobek na tym oprogramowaniu. Dla mnie jeśli chodzi o szybkość i efektywność pracy to po prostu nieporównywalnie przejrzystszy i po prostu lepszy jest Cubase (jeśli mówimy o pracy z audio/video). Dlaczego? Przez super pasek narzędzi na klawiszach 1-0, przez błyskawiczne powiększanie widma w dwóch wymiarach, przez intuicyjne nagrywanie dubli, brak problemów z formatami plików i... można by wymieniać, a wielu rzeczy nie wiem, bo ostatnia wersja na której pracowałem to 5.1.
Kolejna sprawa to wtyczki już na pokładzie - są po prostu tragiczne, a zwłaszcza dla początkujących (których na studiach jest wielu, potem ich muszę douczać bo się gubią), bo zazwyczaj nie widać działania, a do pracy "na słuch" trzeba mieć już trochę doświadczenia. Może i część z nich jakoś tam działa, ale większość to totalna biedota.
Co poniektórym tutaj widzę, że się podoba layout. No cóż, dla mnie to jest po prostu kwintesencja tego, jak nie powinien wyglądać inspirujący program. Kolory są paskudne, wskaźnikom poziomu jakoś nie ufam, no i w/w wtyczki są po prostu suwakami z podpisami.
Jeśli nie zamierzacie pracować z żywymi instrumentami/mikrofonami, a bazować jedynie na MIDI (a podejrzewam że duża część użytkowników forum właśnie tak ma), to stanowczo odradzam. Wasze marzenia o muzyce mogą stać się tylko smutnym wspomnieniem. W porównaniu z FL Studio... a zresztą co ja mówię - nie ma porównania. Workflow midi tutaj to śmiech na sali (no chyba, że jest się turbowykształconym muzykiem, który zanim otworzy DAW już wie dokładnie gdzie jakie nuty ma zapisać), nie wiem jak w porównaniu do innych większych DAWów, bo większość z nich jedynie przez chwilę "pomacałem".
Jako kontrę do mojego komentarza oczywiście możnaby zastosować argumenty, że:
- jest tani,
- jest ciągle rozwijany przez "specjalistów",
- można na nim zrobić rzeczy, których nie da się zrobić gdzie indziej,
- można sobie wszystko ustawić samemu,
- są super fora, strona i całe kółeczko wzajemnej adoracji.
Mnie jednak to jakoś nie rusza. Wolę zajmować się produkcją muzyki, aniżeli dostosowywaniem programu do jakiejkolwiek funkcjonalności. Na każdym DAWie da się zrobić coś, czego nie da się na innym. Cena w dobrym oprogramowaniu to nie jest jakiś turbowyznacznik. A specjaliści... nie wiem, jakoś mam takie wrażenie, że gdyby byli specjalistami, to pracowali by nad bardziej kasowymi programami, a jeśli robią to ze swojej lewicowej natury, to przynajmniej nie chce ich wspierać, bo za pracę powinno dostawać się należyte wynagrodzenie. (a w fonografii zarobki lecą na łeb, na szyje przez ideowo podobne Spotifaje i inne).
Podsumowując:
Jeśli jesteś osobą, która jeszcze nie miała styczności z DAWami, chcesz nagrywać instrumenty i spędzać czas na forach i blogach czytając jak wysłać sygnał gdzie indziej w fikuśny sposób, to może być program dla Ciebie. Do podstawowych czynności związanych z nagrywaniem i miksem w tym przedziale cenowym Reaper to dosyć dobra pozycja. Ewentualnie jeśli masz fetysz na punkcie tego JAK coś jest zrobione, a nie jak brzmi końcowo, w Reaperze idzie robić dużo rzeczy w niekonwencjonalny (aka na około) sposób i mieć z tego dziką satysfakcję.
Jeśli chcesz zajmować się jedynie muzyką elektroniczną, i do tego jakimś popularnym gatunkiem, sprawdź czego używają Twoi idole na equipboard.com. Najczęściej są to najodpowiedniejsze do gatunku programy. Pewnie znajdziesz tam FL, Abletona, Bitwigi, Reasony, Cubase, Logic itd.
Jeśli chcesz zajmować się audio (nie tylko muzyka) zawodowo, zanim skończysz w kółku fanboyów jakiegokolwiek DAWu, przyjrzyj się i popracuj na kilku programach - możliwe, że znajdziesz coś, co po prostu bardziej Ci odpowiada.
Pozderko
No to Cię może zaskoczę. W branży game dev także pracuję na Reaperze, korzystam z pakietów Native Instruments ,Hevyiocity i SoundsOnline East West QL z przeróżnymi wtyczkami Na szczęście nie jestem sam
1. Tutaj więcej info http://dzwiek.org/threads/reaper-w-produ...ych.16478/
2. Seria filmów Davida Farmera -Władca Pierścieni, Hobbit https://www.youtube.com/watch?v=43_JHOCJ...EMTfQJ4k8X
Pozdrawiam.