Heeey... Klarownie w powściągliwym Sound Design'ie, w którym triumfuje (Drums) Reverse; wciąż eterycznie; etnicznie; fragmentarycznie "powiewnie". Ładnie acz krztynę monolitycznie. Mocade, jeśli mi wolno, krótka refleksja: skończyłabym utwór w 2:40 (w Reverb'ie) tak by "utkwić" w tajemnym niedosycie...
Amen
Cytat:"... to będzie ostateczna wersja".
Amen