Gentlemen,
PureInstinct:
Sylwestrze, ogromnie cieszę się z Twoich odczuć i tak przychylnie skreślonego komentarza... Moją intencją był sui generis, atypowy Sound Design, który stworzyłby wrażenie pewnej "anarchii" poszczególnych tonów o "brzydkiej" barwie... Wszelako to kwestia subiektywnej impresji jak interpretować tenże "chaos", który w gruncie rzeczy jest w pełni kontrolowany (przeze mnie)...
Dziękuję Ci za czas poświęcony "Walk Through Me".
No, Lemon Martini. Only...
nxzcynskybeats:
Fajnie!
Nxzcynskybeats, dziękuję Ci za powyższy komentarz. Owe dźwięki silnie industrialne w swej syntezie i finalnym brzmieniu, w moim założeniu, kreują klimat groźny, srogi, quasi apokaliptyczny. Jest okropnie, nieprzyjemnie... Ex definitione.
Jeszcze jakiś "filtr"? Achhh... sporo "tego" już jest w tym utworze jest... Tempo? Jest akuratne. Czemuż tak? Otóż, temat celowo tak "kroczy"; odzwierciedla tytułowy "walk"...
Ja Ciebie również; serdecznie... ;D
abyssMB:
Ochhh... Marcinie, przepięknie dziękuję Tobie za tak "ciepły" w swej treści post...
Lubię złożoność, różnorodność, enigmatyczność... W "pajęczynie", w przeważającym stopniu, chłodnych dźwięków; pozornego "chaosu", mój wokal jest specjalnie tak wymyślony i ułożony by poprzez swój ponury, beznamiętny koloryt; "szorstki" wydźwięk
jeszcze intensywniej podkreślić mroczny, "ciężki" klimat projektu... Wszelako jedynie liryka jest metaforą "ludzkiego pierwiastka"...
Absolutnie zgadzam się z powyższą refleksją...
In-Tegral:
Hmmm... ;D
Częściowo w tej kwestii technicznej odpowiedziałam już wcześniej [komentarz RaNiWorks'a]; z pewnością byłoby inaczej, niewykluczone, iż korzystniej... Wokal? Tak, wszystkie ścieżki są precyzyjnie, umyślnie tak zgrane i "wplecione" w strukturę tychże mocno "skrzywionych" syntetycznych dźwięków.
Taki jest mój koncept; w pewnym stopniu przewlekłość przewodnich nut, "okraszona" gdzieniegdzie jakimś Fx'em/Glitch'em..., "drapieżnym" tonem. Tylko krótki Pad w tle jest subtelnym melodyjnym "rysem".
Dziękuję Ci Davidzie, że zagościłeś w moim temacie i "obdarzyłeś" mnie tak szczegółowym postem...
Jeśli zaś chodzi o Twoje odczucia względem "Sanctuary"; okeeey... let it be so.
Oszir:
Damianie, wybacz, lecz nie będę roztrząsać Twych rozterek natury psychologicznej...
Jeśli owe "oczarowanie" jest efektem mego wysiłku, jak również czasu włożonego w konstruktywną ocenę utworów Forumowiczów i chęci udzielania Im pomocy, w takiej mierze jak potrafię, w oparciu o moją wiedzę i doświadczenie, jest mi tym bardziej miło. Cieszę się, że to zauważyłeś...
Taka jest Twoja wola...
Lady
PureInstinct:
Cytat:"(...) Bardzo, ale to bardzo działa twój utwór na moją wyobraźnię. Niesamowita, eksperymentalna harmonia. (...) inne, ciekawe doświadczenie...".
Sylwestrze, ogromnie cieszę się z Twoich odczuć i tak przychylnie skreślonego komentarza... Moją intencją był sui generis, atypowy Sound Design, który stworzyłby wrażenie pewnej "anarchii" poszczególnych tonów o "brzydkiej" barwie... Wszelako to kwestia subiektywnej impresji jak interpretować tenże "chaos", który w gruncie rzeczy jest w pełni kontrolowany (przeze mnie)...
Dziękuję Ci za czas poświęcony "Walk Through Me".
Cytat:"Jakiś trip LSD?"
No, Lemon Martini. Only...
nxzcynskybeats:
Cytat:"Dziś troszkę inna sytuacja, mam tą przyjemność komentować twój kawałek".
Fajnie!
Cytat:"(...) dużo się dzieje, pojawiają się cały czas nowe dźwięki, co jest elementem zaskoczenia dla słuchacza.Aranżacja jest o tyle fajnie złożona że, wprowadza cały czas specyficzny nastrój, jakość brzmienia jest na wysokim poziomie... Mroczny (...) klimat (...) brzmi to spójnie i klarownie.".
Cytat:"(...) Jedynie to dołożyłbym tutaj jakieś filtry które wprowadziłyby lepszy klimat, jeszcze myśle że temp utworu powinno być ciut większe."
Nxzcynskybeats, dziękuję Ci za powyższy komentarz. Owe dźwięki silnie industrialne w swej syntezie i finalnym brzmieniu, w moim założeniu, kreują klimat groźny, srogi, quasi apokaliptyczny. Jest okropnie, nieprzyjemnie... Ex definitione.
Jeszcze jakiś "filtr"? Achhh... sporo "tego" już jest w tym utworze jest... Tempo? Jest akuratne. Czemuż tak? Otóż, temat celowo tak "kroczy"; odzwierciedla tytułowy "walk"...
Cytat:"Pozdrawiam cie Aniu"
Ja Ciebie również; serdecznie... ;D
abyssMB:
Cytat:" (...) jest to utwór zupełnie inny niż wszystko czego do dzisiaj słuchałem, kawał dobrej produkcji z mnóstwem dźwieków lubię Twój vocal Aniu podoba mi sie od poczatku Twoich prezentacji na forum i to jak go opracowujesz w Swoich produkcjach, uważam za genialne."
Ochhh... Marcinie, przepięknie dziękuję Tobie za tak "ciepły" w swej treści post...
Lubię złożoność, różnorodność, enigmatyczność... W "pajęczynie", w przeważającym stopniu, chłodnych dźwięków; pozornego "chaosu", mój wokal jest specjalnie tak wymyślony i ułożony by poprzez swój ponury, beznamiętny koloryt; "szorstki" wydźwięk
jeszcze intensywniej podkreślić mroczny, "ciężki" klimat projektu... Wszelako jedynie liryka jest metaforą "ludzkiego pierwiastka"...
Cytat:"Utwór mocno psychodeliczny (...) przykład (...) produkcji eksperymetalnej nie dla wszystkich."
Absolutnie zgadzam się z powyższą refleksją...
In-Tegral:
Cytat:"Hmmm...".
Hmmm... ;D
Cytat:" (...) cykacze trochę za bardzo wybijają przez wysokie hz. Te dźwięki 8bitówki moim zdaniem pasują bardzo dobrze. Nie wiem czemu ale ten wokal Twój przerobiony na "męsko-żeński", strasznie mi "wsiada na psyche" (ale chyba taki jego zamysł czyż nie?
). Cała reszta jest dobra, separacja i dźwięki bardzo dobre. W sumie wydaję mi się gdybyś tak nie ścięła góry byłoby lepiej, przejrzyściej w miksie...".
Częściowo w tej kwestii technicznej odpowiedziałam już wcześniej [komentarz RaNiWorks'a]; z pewnością byłoby inaczej, niewykluczone, iż korzystniej... Wokal? Tak, wszystkie ścieżki są precyzyjnie, umyślnie tak zgrane i "wplecione" w strukturę tychże mocno "skrzywionych" syntetycznych dźwięków.
Cytat:"... ale jak dla mnie największym minusem utworu jest tutaj brak nawet jakiegoś krótkiego melodyjnego riffu, który byłby "hookiem", by się wbił w pamięć słuchacza i zmuszał do powrotu".
Taki jest mój koncept; w pewnym stopniu przewlekłość przewodnich nut, "okraszona" gdzieniegdzie jakimś Fx'em/Glitch'em..., "drapieżnym" tonem. Tylko krótki Pad w tle jest subtelnym melodyjnym "rysem".
Cytat:"Tak czy inaczej dobra produkcja, mocny klimat chociaż wciąż chyba Twoje "Sanctuary" na 1 miejscu w moim rankingu. Zostawiam 4/5 bo stać Cię na więcej".
Dziękuję Ci Davidzie, że zagościłeś w moim temacie i "obdarzyłeś" mnie tak szczegółowym postem...
Jeśli zaś chodzi o Twoje odczucia względem "Sanctuary"; okeeey... let it be so.
Oszir:
Damianie, wybacz, lecz nie będę roztrząsać Twych rozterek natury psychologicznej...
Cytat:"Shabboo co niektórych naprawdę tu oczarowałaś...".
Jeśli owe "oczarowanie" jest efektem mego wysiłku, jak również czasu włożonego w konstruktywną ocenę utworów Forumowiczów i chęci udzielania Im pomocy, w takiej mierze jak potrafię, w oparciu o moją wiedzę i doświadczenie, jest mi tym bardziej miło. Cieszę się, że to zauważyłeś...
Cytat:"Ja zostawiam bez oceny bo nie zrozumiałem przekazu i nie doznałem większego zainteresowania. A czego nie rozumiem nie oceniam."
Taka jest Twoja wola...
Lady