Jest to na tyle ważna sprawa, że trudno tu cokolwiek doradzić. Wg mnie i tak życie wszystko zweryfikuje. Gdybym był na Twoim miejscu i gdyby nie było kierunku studiów, który by mnie interesował, to bym na studia nie szedł wcale, albo zrobił sobie rok przerwy od nauki (iść na rok do pracy), przemyśleć na co warto pójść. Z drugiej strony.. przez rok można sporo zapomnieć i wybić się z "rytmu". Na przykład studia inżynierskie wymagają znajomość materiału ze szkoły średniej (matma, fizyka), nie wiem jak inne kierunki Dużo osób (chyba zdecydowana większość) po kilku latach żałuje, że nie wybrała inaczej (mam na myśli kierunek studiów). Po części zgodzę się z tym co napisała Xandra, jeżeli muzyka jest Twoją pasją/hobby to staraj się czerpać z niej jak najwięcej radochy i nie zajmuj się nią na siłę
I co ja mam robić w życiu ? |
|