Witam. Chciałbym zaprezentować coś co nazwałem Hardstylem. To mój drugi raz gdy w ogóle nie używam presetów z Nexusa (przyznaję). Same dźwięki wykręcałem w ToxicBiohazard (jak dla mnie najbardziej czytelny syntezator i chyba najłatwiejszy). Wiem, że może dźwięki są nie profesjonalne ale bardzo się starałem i żeby zrobić ten urywek potrzebowałem kilku godzin z mniejszymi przerwami na nie
(Czuję jakbym od nowa uczył się FL'a)Może to i gniot aczkolwiek włożyłem to dużo serca by brzmiało tak jak brzmi. w moim odczuciu nie jest tak źle
Czy da się coś z tego zrobić dalej? Czekam na opinie
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i forumowiczki ![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)