Nie uwzględniając fatalnego rap'u (pierwszy wokal; Człowiek Jack?)... Bit jest sprytnie "skażony" stylem New Orleans. Brzmi świetnie. Lubię taki smooth mood "okraszony" ociężałym/posuwistym tonem Drums'ów. Clap'y/Hi Hat'y o przyjemnym wydźwięku; krztynę "krzywe"
. Tak czuję... Sample Sax'u (?) fikuśny acz oryginalny; Bassline veeery jazzzy (zbyt cichy). Hola, gdybyś "w(y)kręcił" jeszcze "coś" (Glitch/Scratch...) byłoby "pysznie". ;D
![;) ;)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/wink.png)