"Assid": projekt cechuje gęsty choć jednocześnie lotny/eteryczny "fluid"; Pad'y to istotnie "krasny" akcent względem lekko "zduszonego" Beat'u (zbyt ostre "cykacze"). Bass kiepski; prezencja owego tyczy identycznych rejestrów co Kick'a (tenże jest mocno "podcięty w górze"); przez co jest "ciemno", przesadnie "ciężko". W takim przypadku trudno o klarowność (słyszalne jest to np. w 1:20). Track z gwałtownym Intro (bez progresji tonów); Background godny upiększenia w swym nieco industrialnym image'u; Outro nie istnieje. Wszak to Twój koncept...
''Deser'': według mnie Arp sporo "kaleczy" pełny wydźwięk tego tematu; jest zbyt rozległy "na fali". W efekcie kreujesz minimalny chaos; rozmycie tonów. Godnym byłoby "przebicie reszty" przez Side Chain. Spójrz w 1:44 jak przejrzyście jest; aż żal, iż takowa przestrzeń i jasność nut nie brzmi od początku tego track'u. Ponownie, mocno wyczuwalny jest, w pewnych odcinkach projektu, "feler" w postaci niewłaściwej korelacji Bass'u z "przygniecionym" Kick'iem. Prócz tego jest trochę artefaktów i nieczystości w miksie. Sample wokalu przedziwnie "wpleciony", nieczytelny.
Retrue, keeep goin'... ;D
''Deser'': według mnie Arp sporo "kaleczy" pełny wydźwięk tego tematu; jest zbyt rozległy "na fali". W efekcie kreujesz minimalny chaos; rozmycie tonów. Godnym byłoby "przebicie reszty" przez Side Chain. Spójrz w 1:44 jak przejrzyście jest; aż żal, iż takowa przestrzeń i jasność nut nie brzmi od początku tego track'u. Ponownie, mocno wyczuwalny jest, w pewnych odcinkach projektu, "feler" w postaci niewłaściwej korelacji Bass'u z "przygniecionym" Kick'iem. Prócz tego jest trochę artefaktów i nieczystości w miksie. Sample wokalu przedziwnie "wpleciony", nieczytelny.
Retrue, keeep goin'... ;D