Koncept zacny, inspirujący. Jednakże, w moim odczuciu, gatunek (Drone) i wierność standardom tegoż to jedno; z kolei kreacja określonego tematu tj. klimatu pośrednio według reguł, lecz "z czymś" atypowym to już coś odmiennego. I do tego właśnie zachęcam Cię; szczególnie w kwestii aranżu. O ile przewodni motyw (Burdon) już istnieje; głównie w postaci seraficznych Pad'ów; z wdziękiem dopełniających się acz zbyt wycofanych w panoramie; o ile finalny odcinek utworu brzmi pociągająco [przez cudnej urody, "głębinowy/oceaniczny", wbrew tytułowi (!), Synth]; tak niemiłosiernie przewlekły ton Piano trochę "kaleczy" prezencję Twego "Druid Forest". Spróbuj "skruszyć" monotonię tego projektu (jakieś naturalistyczne Fx'y; "szept Druid'a"; incydentalną defigurację melodii), tak by faktycznie wykreować poczucie:
Naturalnie to li tylko moja skromna podpowiedź... Technicznie: miks zbyt cichy.
Cytat:"(...) "wyprawy" w głąb lasu, miejsca pięknego , tajemniczego wręcz odosobnionego. Miejsca gdzie słychać jedynie wiatr "grający" na wysokich drzewach."
Naturalnie to li tylko moja skromna podpowiedź... Technicznie: miks zbyt cichy.