Hey... Wyoming. Temat, obok swych "poprzedników", odnośnie klimatu, wykreowanej struktury dźwięków, aranżu tychże jest osobliwym continuum Twego konceptu... Pozwolę sobie jedynie skreślić krótki komentarz "natury" technicznej: (wciąż) wyczuwalny jest skromnie potraktowany "dół" (brak konkretnego Sub'a). Mastering (już tylko) krztynę zbyt cichy...
Venerium - Unknown Horizons |
|