(24.09.2017, 14:19)JPLRetroStyle napisał(a): Być może mówimy o tym samym ale obieramy to w inne słowa.
Co do ewolucji muzyki to chodziło mi o to że nie da się stworzyć już nowego gatunku, powstają nowe podgatunki ale jest nic innego jak zmieszanie już istniejących,
Właśnie, najważniejsze jest sedno
Ewolucja zawsze zaskakuje i nie pyta o zgodę
Ewolucja -> ewoluowanie. Nowych gatunków chyba się nie stwarza.
Niektóre gatunki nie zmieniały się przez tysiące lat, a potem i tak przyszły nowe.