Track jest swoiście "scalony"; część tonów kreuje konkretnie frymuśny Vibe, część nie do końca zgrabnie jest "wpleciona" (nerwowy Pluck; wszelkiej maści Fx'y; Up/Downlifter'y). Przewodni motyw Piano brzmi trochę topornie, bez właściwego nasycenia/polotu. Beat niezgorszy (ciepłe Hi Hat'y; Tribal Drums zadziorne); acz Bass niespecjalnie urodny. Temat nużący w powtarzalnym aranżu; szczególnie przy końcu i rzeczywiście, zgodzę się z Marcinem (cinekkk1) nie jest to Uplifting Trance. Technicznie: balans głośności ścieżek godny porządnego retuszu (np. Synth'y są kiepsko słyszalne); separacja słaba. Projekt jest sporo "zamulony"
. Sugeruję, w trakcie produkcji, odnieść się do utworu referencyjnego i zbliżać się do wzorca poprzez korektę EQ i kompresji ("tu" jest źle użyta). Mastering to już kolejny etap... Recusant, good luck.
![;( ;(](https://musicproducers.pl/images/emoticons/cry.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)