Max Fonique, to co "sprintem" uderza to Kick. Tenże prezentuje się ogromnie pusto/"głucho"; jest wyraźnie "odklejony" od reszty (przejrzystych) tonów. Godnym jest "dołożyć" trochę "dołu" owemu, nadto "przepuścić" ostatecznie przez porządny kompresor z saturacją plus lekko "podbić", by w masterze (w finalnym etapie) wmiksować tenże Kick jakimś Multiband Compresor'em. Jest esencjonalnie w selekcji dźwięków; i klasycznie i ciut świeżo. Background aksamitnie plastyczny poprzez urokliwy Sample wokalu; wariacje Pluck'ów efektowne; Pad'y niepotrzebnie tak "ukryte" (niechże śmielej "płyną między kanałami"). Wszelkie posiłkowe Acid Fx'y celne. Fragment: 1:43- 1:56, według mnie, zbędny (mizerny, "zduszony" Snare). Jest melodyjnie; aczkolwiek im bliżej finału tym ździebko jednolicie. Generalnie, Twój "Rain Drops You" (jakże zastanawiający tytuł) jest zacny...
Max Fonique - Rain Drops You |
|
Wiadomości w tym wątku |
Max Fonique - Rain Drops You - przez Max Fonique - 27.10.2017, 11:58
RE: Max Fonique - Rain Drops You - przez Shabboo Harper - 6.11.2017, 5:23
RE: Max Fonique - Rain Drops You - przez cinekkk1 - 7.11.2017, 13:10
RE: Max Fonique - Rain Drops You - przez BiggySee - 9.11.2017, 8:45
|