(1.12.2017, 20:13)GetFreaky napisał(a): To, że mi nie wychodzi to nie znaczy, że uważam jazz za prymitywną i przypadkową zbieraninę dźwięków bo szanuję ten gatunek i jest on jednym z moich ulubionych więc trochę o nim wiem ale trochę czyli proszę nie brać tego za zjedzenie wszystkich rozumów. Po prostu cały czas się uczę i to dopiero początek mojej drogi
Ale dzięki za wiarę
Nie pisałem o tym co uważasz, tylko co robisz, jak się do tego zabierasz i jak to słychać.