Ciemny, gęsty; sporo smolisty jest to Big Room. Według mnie krztynę zbyt "sprężony" w swym wydźwięku; brak "tu" powietrza, finezyjnej witalności nut; nade wszystko żarliwości/drapieżności w Beacie
. Większość tonów: jednolita, niepotrzebnie tak "zduszona" perka ("głuchy" Kick); przewodni Synth (ciut pospolity) czy też szereg pośrednich ingredientów (Pluck z a'la "click'iem"/White Noise/Arp czy zadziorne Fx'y...) owszem brzmi spójnie i sensownie; wszelako technicznie track potrzebuje retuszu (EQ/saturacja/kompresja...). Aranżacyjnie prezentuje się "tak sobie"
. Sample wokalu (od 1:50), według mnie, zbyteczny. Grzesiu, przy obecnym Sound Design'ie, przy niekiepskiej melodii (Lead) godnym jest poświęcić "Turtle Rain" więcej troski, tak by brzmiał konkretniej, szlachetniej. ^D
![^^ ^^](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile2.png)
![;) ;)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/wink.png)