Nienawidzę Stand upów, ich wykonawców i suchego dennego humoru, zwłaszcza w Polskim wykonaniu, mdli mnie gdy słyszę tych śmieszków. Ale jedno muszę przyznać, spośród całej tej hołoty jeden człowiek się wyróżnia. Człowiek który nie wchodził na scenę żeby rzucić głupią historią i zebrać oklaski bo miał chcicę na sławę, ale człowiek który definitywnie się do tej roli urodził. Od młodości do późnej starości stał przed mikrofonem ukazując swej publiczności kwiatki z realiów życia codziennego w siarczyście czarno-komediowym stylu. Zmarły 22 czerwca 2008 roku George Carlin pozostawił ponadczasową sztukę. To tylko garstka w porównaniu do tego co można znaleźć na YTbie, zapraszam do jego skeczy (im starszy tym lepsze, ostatni jest moim ulubionym).
https://www.youtube.com/watch?v=5K6ZV2sz_zg
https://www.youtube.com/watch?v=BtSv3x6lh3o
https://www.youtube.com/watch?v=RIQv6duEzyA
https://www.youtube.com/watch?v=Gtszpk9zLL4
https://www.youtube.com/watch?v=g5s6alhXtHA
https://www.youtube.com/watch?v=zI9Fms7RAjQ
https://www.youtube.com/watch?v=G1yFBUPdjDc
https://www.youtube.com/watch?v=5K6ZV2sz_zg
https://www.youtube.com/watch?v=BtSv3x6lh3o
https://www.youtube.com/watch?v=RIQv6duEzyA
https://www.youtube.com/watch?v=Gtszpk9zLL4
https://www.youtube.com/watch?v=g5s6alhXtHA
https://www.youtube.com/watch?v=zI9Fms7RAjQ
https://www.youtube.com/watch?v=G1yFBUPdjDc