nie powiem, nie jest to coś czego normalnie bym posłuchał. ale do rzeczy:
stopa za słaba i za wysoka, kompletnie nie pasuje do tego basu. Poza tym to jak perkusja chodzi z tym pianinem ciekawe. Po jakimś czasie faktycznie robi się trochę monotonnie - przede wszystkim przez cały utwór nie dochodzą praktycznie żadne nowe elementy. Głównie chodzi mi tu o perkusję, ja bym powoli dokładał jakieś drobne detale, żeby po jakimś czasie zrobiło się gęściej, ale nie zaczynałbym kompletnie od zera, bo podoba mi się to jak bit idzie od samego początku; poza tym pobawiłbym się cutoffem na basie i może dorzuciłbym jakieś smyczki w tle? Ogólnie to całkiem fajne, swojskie
stopa za słaba i za wysoka, kompletnie nie pasuje do tego basu. Poza tym to jak perkusja chodzi z tym pianinem ciekawe. Po jakimś czasie faktycznie robi się trochę monotonnie - przede wszystkim przez cały utwór nie dochodzą praktycznie żadne nowe elementy. Głównie chodzi mi tu o perkusję, ja bym powoli dokładał jakieś drobne detale, żeby po jakimś czasie zrobiło się gęściej, ale nie zaczynałbym kompletnie od zera, bo podoba mi się to jak bit idzie od samego początku; poza tym pobawiłbym się cutoffem na basie i może dorzuciłbym jakieś smyczki w tle? Ogólnie to całkiem fajne, swojskie