Bas i stopa są zbyt subtelne, zbyt ciche. Niski synth, który wszedł gdzieś w drugiej minucie - również. Oprócz zgłośnienia tych paru elementów, mógłbyś w sumie wyciągnąć poziom głośności całości o kilka db do góry. Mocniejsza kompresja też mogłaby tu coś może pomóc.
Aranżacyjnie i melodycznie nie urywa żadnych części ciała, ot, nutka. Niewiele się też tutaj dzieje, jest raczej jednostajnie, co na minus.
Aranżacyjnie i melodycznie nie urywa żadnych części ciała, ot, nutka. Niewiele się też tutaj dzieje, jest raczej jednostajnie, co na minus.