Hey Patorecydywa; hey Aqmoolator. Ewidentnie nie jest to "świat moich nut", przeto, pozwolę sobie odnieść się głównie do kwestii technicznych. Utwory w swym entourage'u jednoczy zbliżony charakter tonów w odcieniu Vintage. Generalnie jest homogenicznie i... niepotrzebnie tak jednostajnie. Myślę, iż tematy krótsze w swej esencjonalności byłyby po prostu bardziej "kuszące"; nie tak nużące ... Aranż powściągliwy; Sound Design bliski estetyce Waszej twórczości (minimalistyczny aliaż Synth/Electro dźwięków; chwilami przesadnie "suchy"). Miks przemyślany; "gruby"/"ciężki", pełen rezonacji oddolnych. Te przysparzają słusznego timbre . Beat (szczególnie Kick'i) "przystojny"; wszelkie Pad'y trafione; charakterne "pierwiastki" gwarantują "rozbicie" pewnej monotonii projektów (w tym aspekcie najgorzej prezentuje się track #2)... Jeśli chodzi o ekspresję głosu Janusza to, według mnie, jest różnie . Niestety w licznych momentach brzmi nieklarownie (zbyt interferuje z melo; zwłaszcza z Bass'em). Wokale winny być czytelniej (intensywniej) wyeksponowane (Layering); nadto lekko trzeba by było "podbić górę", tak żeby ostrzej tenże faktor produkcji "przebił się" do słuchacza. Przykładem kiepsko ujętego Vox'u jest track #3. Owy brzmi tak jakby partia wokalu była solidnie "wycofana"/"za mgłą" (niezręcznie dograna do instrumental'a). Remix jawi się korzystniej; jest przejrzyściej, z polotem (wariacja Synth'ów melodyjna)... Summa summarum "kompilacja" klimatyczna, spójna; "dotknięta" finezyjnym rysem Analog 80's Style. Jednakże prezencja wokalu godna jest większej troski. Tak czuję.
PS. Gentlemen, gratuluję Wam collab'u.
PS. Gentlemen, gratuluję Wam collab'u.