Ja w temacie Cubase 9.x napiszę tylko tyle, że ogromnie żałuję, że nie ma sposobu, by uruchomić wtyczki 32-bitowe w najnowszych wersjach. Tak, wiem, że istnieje jBridge, ale generalnie jest to dość kiepska proteza (z tego, co osobiście wypróbowywałem). Zwyczajnie nie mogę teraz odtworzyć wielu utworów, powstałych jeszcze w wersji 7. Przyznaję, mój błąd, bo nie doczytałem przed upgradem, że 32-bitowe wtyczki w ogóle zostaną "wycięte". Jedyne wyjście to powrót do starej wersji, zgranie materiału audio i tyle. Niestety, używałem niegdyś sporej liczby darmowych instrumentów, które nie są już rozwijane i nie powstaną ich 64-bitowe wersje :/
Cubase już kiedyś też mnie "załatwił" - kiedy po długiej przerwie wróciłem do tego DAWa (a była to właśnie wersja 7) okazało się, że usunięto z programu opcję importu starych projektów (all, arr) i żeby te pliki zapisać w obowiązującym obecnie formacie cpr, trzeba sobie zainstalować wersję 3SX/SL (której to instalacja kompletnie rozwaliła mi "siódemkę", bo wgrała jakieś stare sterowniki).
Jeśli dodać do tego mocne obciążanie kompa, wkurzające drag'n'drop w pianorollu i sporadyczne (ale jednak!) samoczynne zamykanie się całej aplikacji w wyniku awarii (od razu napiszę: sprawdzone na kilku komputerach, Win7, Win8, Win8.1, Win10, wersja oczywiście legalna z kluczem eLicenser), to nic dziwnego, że moje bardzo ciepłe niegdyś uczucia do tego DAWa mocno ostygły.
Niemniej używam z konieczności, bo mam sporo projektów w nim utworzonych, a i taki Retrologue czy PadShop są bardzo przyjemnymi instrumentami.
Cubase już kiedyś też mnie "załatwił" - kiedy po długiej przerwie wróciłem do tego DAWa (a była to właśnie wersja 7) okazało się, że usunięto z programu opcję importu starych projektów (all, arr) i żeby te pliki zapisać w obowiązującym obecnie formacie cpr, trzeba sobie zainstalować wersję 3SX/SL (której to instalacja kompletnie rozwaliła mi "siódemkę", bo wgrała jakieś stare sterowniki).
Jeśli dodać do tego mocne obciążanie kompa, wkurzające drag'n'drop w pianorollu i sporadyczne (ale jednak!) samoczynne zamykanie się całej aplikacji w wyniku awarii (od razu napiszę: sprawdzone na kilku komputerach, Win7, Win8, Win8.1, Win10, wersja oczywiście legalna z kluczem eLicenser), to nic dziwnego, że moje bardzo ciepłe niegdyś uczucia do tego DAWa mocno ostygły.
Niemniej używam z konieczności, bo mam sporo projektów w nim utworzonych, a i taki Retrologue czy PadShop są bardzo przyjemnymi instrumentami.