Hey Krzysiu. Utwór wdzięczny w swym klimacie Reggae (wiernie odzwierciedla pełen "pogody ducha" i miękkiego timbre charakter, bliskiego Tobie, gatunku) ;D. Ukryty jest "w tym" i dyskretny duch Jazz'u (twardy "nerw" Piano) i Latino "szkic" (gitarowe Intro ciut "odklejone", w swej aurze, od reszty tematu). Jest melodyjnie (aksamitne Brass'y; pięknie zróżnicowane instrumentarium perkusyjne)
... Jeśli mi wolno, skromna refleksja: przewodni (Twój) wokal brzmi zbyt donośnie (niepotrzebnie również przykrywa urodny chórek); winien być precyzyjniej "wtopiony w potok" czarownych tonów. Obecnie trochę przesadnie wyróżnia się (np. odcinek 1:40-2:08). Minimalne "przygaszenie" owego (retusz w miksie) przyniesie więcej słusznego feeling'u. Outro krztynę frapujące; stwarza wrażenie niedokończonego projektu... ^D
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)