flang3r
Taka była moja wizja i utwór uznaje za "pełny"/skończony. Wydaje mi się że gdybym próbował dodać coś "na siłę" mógłbym "przedobrzyć" i niekorzystnie wpłynęło to na odbiór całości. Dziękuje za poświęcony czas i komentarz .
PureInstinct
Niezmiernie się ciesze, że mój track wpływa tak na ciebie .
Zauważyłem to podczas miksowania ale nie wiedziałem jak temu zaradzić :\ .
Dziękuje za poświęcony czas i komentarz .
Shabboo Harper
Zawsze z niecierpliwością czekam na twoje komentarze. Poetycka interpretacja utworu + masa przydatnych porad... Zazwyczaj nie odnoszę się do twoich komentarzy gdyż tego nie potrafię...
Dziękuje Aniu .
(3.11.2018, 11:14)flang3r napisał(a): Nie wiem, czy nie przydałoby się jakieś intro i outro do tego utworu. Brzmi to jak preview a nie pełny kawałek.
[..]
Myślę, że ten kawałek spokojnie mógłby posłużyć jako motyw przewodni do jakiegoś dramatu. Oczywiście w wersji pełnej a nie preview
Taka była moja wizja i utwór uznaje za "pełny"/skończony. Wydaje mi się że gdybym próbował dodać coś "na siłę" mógłbym "przedobrzyć" i niekorzystnie wpłynęło to na odbiór całości. Dziękuje za poświęcony czas i komentarz .
PureInstinct
(4.11.2018, 13:28)PureInstinct napisał(a): Hej Niflheim!
Bardzo na mnie działa twoja kompozycja. Piękna harmonia, zimna paleta (taką uwielbiasz zresztą) i pięknie wszystko tu pływa. Podoba mi się Świetna robota!
Niezmiernie się ciesze, że mój track wpływa tak na ciebie .
(4.11.2018, 13:28)PureInstinct napisał(a): Trochę w 1:22 pikuje ci w lewym kanale, przekroczyłeś raczej -0db. [...]
Zauważyłem to podczas miksowania ale nie wiedziałem jak temu zaradzić :\ .
Dziękuje za poświęcony czas i komentarz .
Shabboo Harper
(5.11.2018, 3:48)Shabboo Harper napisał(a): Hey Sławek. Twoja miniatura jest jak płótno, na którym pojedyncze dźwięki tworzą splot ascetycznych acz intensywnych barw; smutku, bezgranicznej melancholii; tytułowej goryczy, "boleści duszy". Temat przesycony powściągliwością nut (zacny ton Piano a'la Joep Beving tudzież refleksyjne Strings'y). Technicznie dosyć poprawnie (obecny "szmer z wtyczki", w jakimś stopniu, jest klimatyczny). Utwór będący emocjonalnnym preludium "czegoś"...
Zawsze z niecierpliwością czekam na twoje komentarze. Poetycka interpretacja utworu + masa przydatnych porad... Zazwyczaj nie odnoszę się do twoich komentarzy gdyż tego nie potrafię...
Dziękuje Aniu .