(15.10.2019, 20:30)Fantasmagorian napisał(a): Bardzo fajnie ogarniasz to wszystko. Gra na żywca z punktu odbiorcy jest na pewno znacznie ciekawsza - myślę, że z tej drugiej strony również. Niesamowicie spodobała mi się cała sekwencja rytmiczna. Dodała do całego występu mocy. Jeśli chodzi o barwę którą używałeś do gry na klawiaturze to spodobała mi się ona najmniej. To tylko moja opinia kierowana gustem, ale do takiego kawałka świetnie nadawałby się jakiś miękki i przestrzenny pad, którego barwą można by się było bawić przez całą długość improwizacji. Generalnie było naprawdę spoko.
W Behringer Deepmind ciężko jest wykręcić potężny pad, fakt można się bawić efektami wbudowanymi w sprzęt, ale to jest zupełnie inna maszyna niż Access Virus, na którym można tworzyć epickie brzmienia. Deepmind świetnie nadaje się do tworzenia różnego rodzaju akordów i arpeggio, ma super sequencer do sterowania matrycą modulacyjną. Polecam obczaić na YouTube, jak to w ogóle wygląda