Jako fan teorii, że muzyka to połowa obrazu, stwierdzam, iż wyszło bardzo dobrze.
Nie oglądałem serialu, nie słyszałem oryginalnej ścieżki. Czuję wibracje lat 80tych
Dodałeś dodatkowy ładunek emocjonalny do tej sceny. Zwłaszcza w momentach "I' messed it up with you" i "Why are you telling me this now"
Nie oglądałem serialu, nie słyszałem oryginalnej ścieżki. Czuję wibracje lat 80tych
Dodałeś dodatkowy ładunek emocjonalny do tej sceny. Zwłaszcza w momentach "I' messed it up with you" i "Why are you telling me this now"