Jak zwykle, wszystko zależy od człowieka. Moim zdaniem już obecnie są takie instrumenty wirtualne, które przy PRAWIDŁOWEJ obsłudze są w stanie wygenerować dźwięk nie do odróżnienia od "akustycznego" odpowiednika, zwłaszcza w miksie (np. Spitfire Chamber Strings Professional czy Ivory II Grand Piano). Kluczowym słowem jest właśnie owa "prawidłowość" - ktoś, kto używa symulacji musi mieć świadomość, jak gra i artykuuje prawdziwy muzyk na prawdziwym instrumencie. Zwykle jednak zaprogramowanie takiej partii trwa o wiele dłużej niż zagranie jej na akustycznym (czy rzeczywistym) odpowiedniku przez dobrego muzyka. No i pytanie, czego używa się do programowania, bo sterownik MIDI zbliżony do akustycznego odpowiednika będzie bardzo pomocny w oddaniu specyfiki gry( np. klawiatura z pedałami dla fortepianu czy sterownik w kształcie fletu czy saksofonu dla tychże instrumentów dętych).
Programowanie partii MIDI, cz. 1 |
|
Wiadomości w tym wątku |
Programowanie partii MIDI, cz. 1 - przez sowa - 17.05.2013, 7:35
RE: Programowanie Partii MIDI, Cz. 1 – Wprowadzenie - przez FL FAN - 17.05.2013, 12:41
RE: Programowanie partii MIDI, cz. 1 - przez kkokosz - 24.02.2020, 13:46
|