Perkusja, mimo że brzmi dość interesująco, nie klei mi się z resztą (szczególnie na początku). Odbiór tego utworu dla mnie jest ogólnie taki, że składa się głównie z trzech elementów: wokalu, perkusji oraz tego filtrowanego basu. Problem jest w tym, że ja słucham każdego instrumentu z osobna, a nie całości - utworu. Brak Ci chyba jakiegoś instrumentu który stanowiłby podstawę i spajał elementy.
Tak swoją drogą, to ten bass i perka przypomniał mi o dawnej twórczości Spora (np Kaori). Nie wiem dokładnie czemu, być może przez to że zawsze on brzmiał dla mnie dość brudno, czego i w Twoim tracku mogę się dopatrzeć.
Tak swoją drogą, to ten bass i perka przypomniał mi o dawnej twórczości Spora (np Kaori). Nie wiem dokładnie czemu, być może przez to że zawsze on brzmiał dla mnie dość brudno, czego i w Twoim tracku mogę się dopatrzeć.