Cześć,
Nie do końca siadł mi ten przygniatający sub.
Bardzo ładnie za to wyszedł fragment od 1.50, ale i podczas jego zagrywania zabrakło mi ostrza na smykach, tak troszku za mgłą grają, być może taki był Twój zamysł.
Od 2.50 nie kumam po co zmiana tonacji - troszku mnie to wybiło z klimatu kurczę :/
W drugim utworzę widzę również postawiłeś na suba, i tym razem jakby mi nie siadł (no offence).
Po prostu, jak dla mnie jest on zbyteczny w tego typu klimacie, no chyba że mniej inwazyjnej formie - to ok.
Melodie, instrumentarium, brzmienia na bardzo duży plus. Mamy tu smutnie pogrywająca klasykę, szarpiące postapokaliptyczne przesterowane gitary, badź synthy na distro - miód dla uszu.
Ogólnie bardzo spoko zagrane 2 utwory, ale ten sub...
Pozdrawiam
DrooM
Nie do końca siadł mi ten przygniatający sub.
Bardzo ładnie za to wyszedł fragment od 1.50, ale i podczas jego zagrywania zabrakło mi ostrza na smykach, tak troszku za mgłą grają, być może taki był Twój zamysł.
Od 2.50 nie kumam po co zmiana tonacji - troszku mnie to wybiło z klimatu kurczę :/
W drugim utworzę widzę również postawiłeś na suba, i tym razem jakby mi nie siadł (no offence).
Po prostu, jak dla mnie jest on zbyteczny w tego typu klimacie, no chyba że mniej inwazyjnej formie - to ok.
Melodie, instrumentarium, brzmienia na bardzo duży plus. Mamy tu smutnie pogrywająca klasykę, szarpiące postapokaliptyczne przesterowane gitary, badź synthy na distro - miód dla uszu.
Ogólnie bardzo spoko zagrane 2 utwory, ale ten sub...
Pozdrawiam
DrooM