No Wednesday Addams mi się pojawiła z tego najnowszego serialu przed oczami po pierwszych sekundach. Melancholijnie i jakby strasznie. Bardzo dobre wprowadzenie rytmu. Brzmi dobrze, miks jest czysty. Momentami mam wrażenie jedynie, że bas łapie przester ale to ułamek sekundy raz może dwa. (na 0:40 i 1:54) No chyba że to taki brudny bas. Gitarka słyszalna, beat mocny. Aranż bogato zaplanowany. Wokalizacja w lewym kanale ok. No i "Nody Beats" to nie wiem czy jest to otagowanie wokalne czy to element kompozycji ale super zabieg i dobrze to brzmi. Dobra produkcja !
Pozdrawiam Serdecznie