Dzięki za wysłuchanie i konstruktywny komentarz.
Tak, troszkę Jupitera we współczesnych paczkach tu się znalazło (Tone2 Saurus, Vengence).
Ale orkiestra przyprawiła mnie tu o ból głowy. Nie sama aranżacja, tylko miks tego, co wyszło z projektu.
To po krótce o całym tym projekcie.
Otóż kawałek robiłem dobre pół roku temu z obietnicą, że wrócę i zmiksuje go jak należy. A ostatnio gdy się za to zabrałem okazało się, że jedna z paczek Spitfire ze smyczkowymi ostinatami zaliczyła crasha i ogólnie po trefnej aktualizacji coś z nią nie tak było. Więc musiałem się ratować prowizorycznym miksem jaki zrobiłem miesiące temu. Zły nie był, ale mógł być lepszy. Stąd ta nadprogramowa kompresja i limitery.
Tak, troszkę Jupitera we współczesnych paczkach tu się znalazło (Tone2 Saurus, Vengence).
Ale orkiestra przyprawiła mnie tu o ból głowy. Nie sama aranżacja, tylko miks tego, co wyszło z projektu.
To po krótce o całym tym projekcie.
Otóż kawałek robiłem dobre pół roku temu z obietnicą, że wrócę i zmiksuje go jak należy. A ostatnio gdy się za to zabrałem okazało się, że jedna z paczek Spitfire ze smyczkowymi ostinatami zaliczyła crasha i ogólnie po trefnej aktualizacji coś z nią nie tak było. Więc musiałem się ratować prowizorycznym miksem jaki zrobiłem miesiące temu. Zły nie był, ale mógł być lepszy. Stąd ta nadprogramowa kompresja i limitery.