Sam syntezator, jak na darmówkę - spoko, ale żeby używać go do budowania całości to by była męczarnia. Tym bardziej, że doszły mnie słuchy, że pady nie współgrają z resztą, jeżeli wszystkie dźwięki pochodzą z tej wtyczki. Interfejs rzeczywiście nie przemyślany, a same gałki jednak mogłyby być nieco mniejszych rozmiarów, a sam panel nieco szerszy.
Dobra uwaga odnośnie fali sinusoidalnej (oraz triangle), które nie występują w osc1. Ogólnie mamy do dyspozycji mniejszą ilość kształtów fal i jest mniejsza intuicyjność.
Co najzabawniejsze - jeżeli zwiniemy wszystkie opcje, to pozostaje puste pole, zamiast oszczędzić trochę miejsca przy pracy.
Ja już wspomniałem, że nie jestem fanem darmowych syntezatorów. Zawsze będą mieć jakąś wadę, co nie pozwoli mi odciągnąć się od najbardziej intuicyjnego syntezatora jakim jest Sylenth1.
Dobra uwaga odnośnie fali sinusoidalnej (oraz triangle), które nie występują w osc1. Ogólnie mamy do dyspozycji mniejszą ilość kształtów fal i jest mniejsza intuicyjność.
Co najzabawniejsze - jeżeli zwiniemy wszystkie opcje, to pozostaje puste pole, zamiast oszczędzić trochę miejsca przy pracy.
Ja już wspomniałem, że nie jestem fanem darmowych syntezatorów. Zawsze będą mieć jakąś wadę, co nie pozwoli mi odciągnąć się od najbardziej intuicyjnego syntezatora jakim jest Sylenth1.