hmmm......akg......ja mam akg 99 i musisz się przygotować na jedno - lekki szok braku basu....
do tego czasu używałem wspaniałych słuchawek sennenheisera 212 pro - padł mi jednak kabel i coś tam spieprzyłem przy lutowaniu w membranie - ale to była POEZJA dla ucha - piękna selektywna stereofonia i cudowny bas nie tłumiący jednoczesnie średnich i wysokich - chcialo się słuchac muzyki.
Kupiłem potem te AKG 99 i przeżyłem szok - w pierwszej chwili miałem wrażenie, że zakładam słuchawki manty za 60 zł do mp3 playera.....brak basu.....( "co ja ku@#@ kupiłem....." ) po około już 3 latach uzytkowania AKG oczywiście ucho się przestawia i dostosowuje aleeeeee.....do tej pory uważam, że "to nie to". Jesli chcesz miec więc słuchawki uniwersalne - znaczy - innych obok miec nie bedziesz niz te AKG to poczujesz brak i zawód i tęsknote do basu...
Po tych wszystkich latach jakiejś manii i szału na "odsłuchy" stwierdzam obiektywnie, że to wszystko jest gówno warte.......KAŻDYCH ODSŁUCHÓW TRZEBA I MOŻNA SIĘ UCZYĆ - kawałki trzeba testować na głośnikach komputerowych, wieżach i słuchawkach - i tylko wtedy bedziesz "pewny" ze jest ok.
Same AKG ci tej pewności nie dadzą bo dobrych dołów basowych nie ocenisz.
Mało tego - jest mania kupowania Monitorów odsłuchowych, które potem po odpaleniu okazują się też bez basu....a przecież do każdych monitrów nalezy dokupywać dedykowany subwoofer- o czym już się zapomina dotyczy to np. popularnych Alesis, Behringerów czy yamaha itp. itd.
BAS jest potrzebny do odsłuchu - i to właśnie ten bas jest najtrudniejszy w opanowaniu.
Rzucanie się na sprzety odsłuchowe, które tego basu są pozbawione jest moim zdaniem wyrzucaniem pieniędzy.
A te jakieś audofilskie opinie że - "świetna płaska charakterystyka, dobry środek i brak podkolorowania" to w ogołe śmieszne jest dla mnie troche bo ucho odbiera muze z różnych źródeł - zdejmiesz słuchawki żeby posłuchac na głośnikach i już ci się znowu ucho musi przestawić - potem zakładasz słuchawki i od nowa sie przyzwyczajasz....wiec za przeproszeniem - w dupie mam idealnie płaską charakterystykę słuchawek skoro całe moje otoczenie, w którym przebywam nie jest płaskie.
jeszcze raz wiec powtórze - wystarczy, że odsłuch to nie jakies barachło i już mozna sie go nauczyć i korygować pewne rzeczy z pamięci.
Drugi raz tych AKG bym nie kupił. Już wole mieć podkolorowane basy niż ich prawie w ogóle nie słyszeć.
Jak już wydawać na SPECJALISTYYCZNE dedykowane pod mastering i odsłuchy to tylko jesli mamy dużo kasy (AKG za 450 zł nie za 200) i pod stricte warunki studyjne, których w domu prawie nikt nie ma.
Ja bym polecał to co poleca droom - sennenheisery - choc akurat ich nie znam - za brzmienie moge reczyć tylko za te mmoje poprzednie hd 212 (lekki minus to to że trochę są duszne i po jakims czasie niewygodne dla uszu no bo w koncu są to słuchawki zamknięte czyli tłumiące mocno otoczenie zewnętrzne)...najlepiej pójść do miedia markt szajsu lub innego saturna i sprawdzić jak leżą i brzmią i wybrać te co ci się podobają bez zwracania uwagi na opinie
takie same mity krążą np. przy zakupie i wyboru gitary - brzmienie kurde - bierzesz gitare i jak ci sie podoba jak brzmi to bierzesz (byle firma uznana w sensie wykonania).
Wybór miedzy tymi AKG a Sennenheiserami jest nie tyle co kłopotliwy ale zwyczajnie GŁUPI - bo to zupełnie innego typu słuchawki - AKG są dedykowane w teorii pod cele studyjne - można je mieć jesli masz jeszcze inną parę.
do tego czasu używałem wspaniałych słuchawek sennenheisera 212 pro - padł mi jednak kabel i coś tam spieprzyłem przy lutowaniu w membranie - ale to była POEZJA dla ucha - piękna selektywna stereofonia i cudowny bas nie tłumiący jednoczesnie średnich i wysokich - chcialo się słuchac muzyki.
Kupiłem potem te AKG 99 i przeżyłem szok - w pierwszej chwili miałem wrażenie, że zakładam słuchawki manty za 60 zł do mp3 playera.....brak basu.....( "co ja ku@#@ kupiłem....." ) po około już 3 latach uzytkowania AKG oczywiście ucho się przestawia i dostosowuje aleeeeee.....do tej pory uważam, że "to nie to". Jesli chcesz miec więc słuchawki uniwersalne - znaczy - innych obok miec nie bedziesz niz te AKG to poczujesz brak i zawód i tęsknote do basu...
Po tych wszystkich latach jakiejś manii i szału na "odsłuchy" stwierdzam obiektywnie, że to wszystko jest gówno warte.......KAŻDYCH ODSŁUCHÓW TRZEBA I MOŻNA SIĘ UCZYĆ - kawałki trzeba testować na głośnikach komputerowych, wieżach i słuchawkach - i tylko wtedy bedziesz "pewny" ze jest ok.
Same AKG ci tej pewności nie dadzą bo dobrych dołów basowych nie ocenisz.
Mało tego - jest mania kupowania Monitorów odsłuchowych, które potem po odpaleniu okazują się też bez basu....a przecież do każdych monitrów nalezy dokupywać dedykowany subwoofer- o czym już się zapomina dotyczy to np. popularnych Alesis, Behringerów czy yamaha itp. itd.
BAS jest potrzebny do odsłuchu - i to właśnie ten bas jest najtrudniejszy w opanowaniu.
Rzucanie się na sprzety odsłuchowe, które tego basu są pozbawione jest moim zdaniem wyrzucaniem pieniędzy.
A te jakieś audofilskie opinie że - "świetna płaska charakterystyka, dobry środek i brak podkolorowania" to w ogołe śmieszne jest dla mnie troche bo ucho odbiera muze z różnych źródeł - zdejmiesz słuchawki żeby posłuchac na głośnikach i już ci się znowu ucho musi przestawić - potem zakładasz słuchawki i od nowa sie przyzwyczajasz....wiec za przeproszeniem - w dupie mam idealnie płaską charakterystykę słuchawek skoro całe moje otoczenie, w którym przebywam nie jest płaskie.
jeszcze raz wiec powtórze - wystarczy, że odsłuch to nie jakies barachło i już mozna sie go nauczyć i korygować pewne rzeczy z pamięci.
Drugi raz tych AKG bym nie kupił. Już wole mieć podkolorowane basy niż ich prawie w ogóle nie słyszeć.
Jak już wydawać na SPECJALISTYYCZNE dedykowane pod mastering i odsłuchy to tylko jesli mamy dużo kasy (AKG za 450 zł nie za 200) i pod stricte warunki studyjne, których w domu prawie nikt nie ma.
Ja bym polecał to co poleca droom - sennenheisery - choc akurat ich nie znam - za brzmienie moge reczyć tylko za te mmoje poprzednie hd 212 (lekki minus to to że trochę są duszne i po jakims czasie niewygodne dla uszu no bo w koncu są to słuchawki zamknięte czyli tłumiące mocno otoczenie zewnętrzne)...najlepiej pójść do miedia markt szajsu lub innego saturna i sprawdzić jak leżą i brzmią i wybrać te co ci się podobają bez zwracania uwagi na opinie
takie same mity krążą np. przy zakupie i wyboru gitary - brzmienie kurde - bierzesz gitare i jak ci sie podoba jak brzmi to bierzesz (byle firma uznana w sensie wykonania).
Wybór miedzy tymi AKG a Sennenheiserami jest nie tyle co kłopotliwy ale zwyczajnie GŁUPI - bo to zupełnie innego typu słuchawki - AKG są dedykowane w teorii pod cele studyjne - można je mieć jesli masz jeszcze inną parę.