Głośniki się nie zepsują ale buczeć będzie a to przeszkadza. Ostatnio panowie inżynierowie nagłośnienia na jednym z koncertów Rock in Rio dali ciała bo wystarczy że muzycy przestali grać i od razu wkraczało na scenę wielkie buczenie. Można sobie wyobrazić jak musiało to denerwować. A wszystko przez jedną pętelkę mas
Zapomniałem wcześniej dodać, że często na monitorach jest taki przełącznik GND(..) który odłącza masę od głośnika. To też może pomóc.
Kolejny sposób to rozsymetryzowanie kabli. Czyli jak monitory mamy podłączone przez XLR lub TRS, który są symetryczne na wyjściu z miksera/interfaceu należy podłączyć przejściówkę typu XLR-RCA (bądź TRS-RCA ) i wtedy kablem RCA lecimy do monitora i taka sama sztuczka z przejściówką na końcu (RCA jest niesymetryczny).
Ostatni sposób to zastosowanie symetryzatora/desymetryzatora. Może to być np di-box, najprostszy nawet. Po przepuszczeniu przez to jest 95% szans że buczenie zniknie.
Zapomniałem wcześniej dodać, że często na monitorach jest taki przełącznik GND(..) który odłącza masę od głośnika. To też może pomóc.
Kolejny sposób to rozsymetryzowanie kabli. Czyli jak monitory mamy podłączone przez XLR lub TRS, który są symetryczne na wyjściu z miksera/interfaceu należy podłączyć przejściówkę typu XLR-RCA (bądź TRS-RCA ) i wtedy kablem RCA lecimy do monitora i taka sama sztuczka z przejściówką na końcu (RCA jest niesymetryczny).
Ostatni sposób to zastosowanie symetryzatora/desymetryzatora. Może to być np di-box, najprostszy nawet. Po przepuszczeniu przez to jest 95% szans że buczenie zniknie.