aaa sobie zaczynam od d*py strony najpierw wobble i mniej wiecej melo im bardziej dziwnie ulozone tym lepiej pozniej sie biore za eq kompresje wobbli i rozne duperelki nooo jak mi pasi bass to dopiero bierym sie takego kicka hata snare jeszcze jakies perc'a lece z loopem rozmieszczam wszystko po kanalach i robie to co powinienem zrobic zeby gralo eligancko wrzucam na playliste i patrze czy pasuje i zawsze jest tak ze pasuje ale i tak zawsze wszystko zmieniam pelen chaos... mniej wiecej spedzam nad projem z 2-3 max 7dni tylko ze np dzialam od 7rano do 2-3 nst dnia wtedy robie sie zombie nic wiecej tylko siedze i bźdąkam....nooo nawet nie zdziwie sie jezeli ktos nie zrozumial to co napisalem bo jak zwykle pelen chaos wiec nie pije kawy bo pozniej nawijam jak...
Od czego zazwyczaj zaczynacie? |
|