Dlatego istnieje typ licencji shareware, czy trial, żeby nie kupować jak to ująłeś "kota w worku".
Poza tym domyślam się, że to nie jest jedyna twoja piracka wtyczka. A wszystkich nie kupisz, prawda?
Poza tym domyślam się, że to nie jest jedyna twoja piracka wtyczka. A wszystkich nie kupisz, prawda?