Mnie się niesamowicie podobają te syntezatory, są przewykurwiste, wprowadzają w trans i te rhodesy w tle (mam wrażenie jakby to były rhodesy).
Po 3. minucie klimat się zmienia i zaczyna mnie nudzić, ale to dlatego, że zaaranżowałeś utwór jakby od końca, taki regressive , bo gdyby część łagodna i melodyczna szła od początku a stopniowo klimat narastał wraz z wchodzeniem tych najlepszych gryzących synthów, które zaczynałyby zagłuszać inne instrumenty, to byłoby zupełnie inaczej i przestałyby przeszkadzać niektórym :P
Ogólnie super melodie, takie jazzowo-loungowe i niebanalne, z zachowaniem minimalizmu
Technicznie nie mam żadnych zastrzeżeń, robiłeś wszystko świadomie i brzmi dobrze.
Po 3. minucie klimat się zmienia i zaczyna mnie nudzić, ale to dlatego, że zaaranżowałeś utwór jakby od końca, taki regressive , bo gdyby część łagodna i melodyczna szła od początku a stopniowo klimat narastał wraz z wchodzeniem tych najlepszych gryzących synthów, które zaczynałyby zagłuszać inne instrumenty, to byłoby zupełnie inaczej i przestałyby przeszkadzać niektórym :P
Ogólnie super melodie, takie jazzowo-loungowe i niebanalne, z zachowaniem minimalizmu
Technicznie nie mam żadnych zastrzeżeń, robiłeś wszystko świadomie i brzmi dobrze.