widziałem sporo filmów jak ludzie na tekniwalach (czechtek, centertek) wkładali sobie głowy w głośniki basowe wielkości lodówek i jakoś im nic nie było (może przez dropsy) wiec głośniki reprodukujące dźwięk słyszalny odpadają
jednak przeglądając Internet pod tym punktem zauważyłem że ludzie skaża się w tej sprawie, mają złe samopoczucie, a nawet budzą się w nocy (rekuperatory, duże rury od instancji grzewczych, wentylatory)
bron dźwiękowa to co innego, np fazery (lasery dźwiękowe)
jednak przeglądając Internet pod tym punktem zauważyłem że ludzie skaża się w tej sprawie, mają złe samopoczucie, a nawet budzą się w nocy (rekuperatory, duże rury od instancji grzewczych, wentylatory)
bron dźwiękowa to co innego, np fazery (lasery dźwiękowe)