Fakt, jak Stiopa powiedział muzyka klasyczna nigdy nie straci na wartości. Moim ulubionym utworem J. S. Bacha jest
"Aria na strunie G" nawiasem mówiąc. Mewy w kosmosie dodały abstrakcyjności kawałkowi, który jest bardzo Jarre'owski, poprzez te płynne, wodne fale i motywy jakby "piasku na wietrze" itp. Ciekawe, ładne wykonanie, efekty, czuć ten kosmos poprzez użyte dźwięki i efekty. Przyjemnie się słucha ogólnie. Całość kompozycji robi wrażenie. Pozdrawiam!
"Aria na strunie G" nawiasem mówiąc. Mewy w kosmosie dodały abstrakcyjności kawałkowi, który jest bardzo Jarre'owski, poprzez te płynne, wodne fale i motywy jakby "piasku na wietrze" itp. Ciekawe, ładne wykonanie, efekty, czuć ten kosmos poprzez użyte dźwięki i efekty. Przyjemnie się słucha ogólnie. Całość kompozycji robi wrażenie. Pozdrawiam!