Jaka to musi byc oferma i niedołęga, skoro sam nie jest w stanie zająć sie niczym, czym mógłby wzbudzić jakies zainteresowanie znajomych, wiec kradnie prace innych i przedstawia jako swoje...
Jeszcze bym rozumiał jakby w grę jakies większe pieniadze wchodziły, nadal było by to mega dziadostwo, no ale dla kasy ludzie gorsze rzeczy robią. A tu? Czysty idiotyzm.
Jeszcze bym rozumiał jakby w grę jakies większe pieniadze wchodziły, nadal było by to mega dziadostwo, no ale dla kasy ludzie gorsze rzeczy robią. A tu? Czysty idiotyzm.