Nikogo nie wywyższam, choć legend nie można podważać, bo jednak na światowe uznanie zapracowały w jakiś sposób i nie cieszą się takim uznaniem za ładne oczy. Bo nie przesadzajmy też w drugą stronę, że od tak znajdzie się ktoś lepszy i to niejeden. W polsce JMJ też cieszy się ogromną popularnością nawet choćby słynny jest ze spotkań z naszym byłym prezydentem Lechem Wałęsą.
Fot. Wojciech Stróżyk / AG
Czytałem też, że Jean Michel Jarre został ambasadorem kandydatury Gdańska w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Pisałem, że nikt nie musi być drugim JMJ, bo to nawet niemożliwe i nic by tym nikt nie osiągnął. Oczekuję oryginalności i kreatywności w zastosowaniu brzmień niż tego, że ktoś pójdzie w ślady JMJ. W sumie tak mówimy tylko JMJ, a jak już wspomniałem ja mam bardzo szerokie zainteresowania dotyczące twórców tamtych lat, bo był jeszcze Vangelis, Tangerine Dream i Edgar Wilmar Froese, Klaus Schulze, Isao Tomita, Kitaro i wielu wielu innych, niemniej jednak muzyka JMJ jest mi najbliższa.
Fot. Wojciech Stróżyk / AG
Czytałem też, że Jean Michel Jarre został ambasadorem kandydatury Gdańska w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Pisałem, że nikt nie musi być drugim JMJ, bo to nawet niemożliwe i nic by tym nikt nie osiągnął. Oczekuję oryginalności i kreatywności w zastosowaniu brzmień niż tego, że ktoś pójdzie w ślady JMJ. W sumie tak mówimy tylko JMJ, a jak już wspomniałem ja mam bardzo szerokie zainteresowania dotyczące twórców tamtych lat, bo był jeszcze Vangelis, Tangerine Dream i Edgar Wilmar Froese, Klaus Schulze, Isao Tomita, Kitaro i wielu wielu innych, niemniej jednak muzyka JMJ jest mi najbliższa.