Fajna kompozycja, lubię takie klimaty, ale jak Stiopa napisał wysokich jest zdecydowanie za dużo i uszy bolą, poza tym za cicho dźwięki tła, pianinko powinno być bardziej wyeksponowane, żeby wkręcało. Jak wchodzi pad a'la smyczki, to aż się prosi żeby go wyjąć na wierzch, może fade in, co by nam stopniowo wchodził i uzupełniał całość?
Wokal nieśmiały, ale fajny :P
Pomyślane bardzo ciekawie, ale szkoda, że niedopracowane.
Wokal nieśmiały, ale fajny :P
Pomyślane bardzo ciekawie, ale szkoda, że niedopracowane.